Niekończący się dialog pomiędzy ciałem i umysłem

Ignorowanie emocji jest domeną ego, dla którego materializm i fizyczność jest najistotniejsze z punktu widzenia przetrwania, o które walczy nieustannie. Każdy kto chce się właściwie zatroszczyć o swoje zdrowie, powinien zacząć przyglądać się temu nieustannie trwającemu dialogowi pomiędzy ciałem i umysłem.

Emocje kierują naszym życiem

Emocje są nieodłączną częścią życia. Towarzyszą nam w każdej chwili. Z biologicznego punktu widzenia są drogocennym źródłem informacji dla najstarszej ewolucyjnie części naszego mózgu, tkz. mózgu gadziego, który steruje wszystkimi nieuświadomionymi procesami w naszym ciele. Emocje kierują naszym życiem, umysł bazując na nich tworzy przeróżne świadome i nieświadome programy, które są nam niezbędne do przetrwania. Idąc przez życie, doświadczając jego bogactwa, oceniamy różnych ludzi i sytuacje, które mogą być naładowane silnymi emocjami i w tej sposób tworzymy nasze programy przetrwania. W momencie, gdy przeżywamy podobne zdarzenie, odpalają się schematy i emocje z nimi powiązane, według których reagujemy w podobny sposób zgodnie ze wzorem zapisanym w mózgu. Emocje zatem cementują program. Wpadamy w błędne koło i nasza rzeczywistość staje produktem przeszłości i wszystkich schematów emocjonalnych z nimi powiązanych. Dlatego tak ważne z punktu widzenia naszego rozwoju świadomości jest rozumienie emocji, zauważanie ich, pozwalanie sobie na ich doświadczanie oraz przetransformowanie ich.

Mężczyźni mają szczególnie trudno

Niektórzy ludzie, szczególnie mężczyźni mają problem z nazywaniem i rozpoznawaniem swoich emocji. Ci, którzy takiego problemu nie mają chcą za wszelką cenę pozbyć się tych trudnych. Nie chcemy czuć złości, lęku, smutku czy żalu, chcemy tylko czuć radość i szczęście. Przy trudnych emocjach często nie dajemy im zgody. Z tego wewnętrznego konfliktu czerpiemy swoją tożsamość, a życie w umyśle „opowiadamy” sobie bazując na ocenie wynikającej z naszych przekonań. Umysł karmi się tą historią, gdzie usprawiedliwia zgodę bądź też wyparcie i najczęściej szuka winnych na zewnątrz. Zaangażowanie się w ten nasz wewnętrzny świat jest trudne, dlatego szukamy ucieczki od niego i tłumimy, zaprzeczamy i wypieramy wszystko co nie jest dla nas miłe i lekkie.

Umiejętność nazywania emocji

Warunkiem koniecznym przy uwalnianiu trudnych emocji po pierwsze jest umiejętność ich nazywania, na poziomie ciała trzeba wskazać doznania ściśle powiązane z przeżywaniem tych emocji oraz dać sobie zgodę na ich przeżywanie. Gdy jesteśmy gotowi, aby całkowicie doświadczyć trudnej emocji, uczciwie się odłączyć się od historii z nią związanych i zauważyć reakcję na nią płynącą z ciała w postaci napięć, ucisków, zimnych i ciepłych miejsc i być całkowicie obecnym, wobec tego wszystkiego co rozgrywa się, wtedy proces odbywa się bardzo szybko i jest skuteczny.

Dzięki Technikom Emocjonalnej Wolności uwalnianie emocji jest proste

Techniki Emocjonalnej Wolności są bardzo pomocne w tym procesie. EFT uspokaja i przetransformowuje nasze spojrzenie na sytuację, opukiwanie uspokaja ciało, gdyż reakcja „walcz/uciekaj” nie jest odpalana, wyciszają się emocje, następuję transformacja spojrzenia na problem, z którym mamy do czynienia. Problem przestaje nas obchodzić lub widzimy go zupełnie inaczej lub nawet, co często przy EFT się zdarza, zapominamy, że mieliśmy taki problem. W ciele następuje rozluźnienie, puszcza nam zacisk szczęki. W umyśle także doznajemy ulgi, gdyż jak wskazują liczne badania (tu link do podstrony badania nad EFT) z użyciem elektroencefalografu wprowadzanie fali wibracyjnej do median harmonizuje fale alfa, beta i gamma w mózgu.

Kiedy zatem pozwalamy sobie na uwolnienie emocji, pracujemy z takimi narzędziami jak EFT, w rezultacie pracy z nimi program, który odpala nam emocje automatycznie stopniowo słabnie i w konsekwencji znika. Zyskujemy nowe spojrzenie na świat, nasza świadomość się poszerza, a my zyskujemy wewnętrzny spokój i nasze życie nabiera kolorów nie spotykanych do tej pory.